Ostatnio oglądam regularnie filmy w reżyserii Vorela, dzisiaj padło na Instalatéra z Tuchlovic, we wszystkich filmach jest podobny przyjemny czeski klimat; słabostki ludzi i ich dziwactwa pokazane w ciekawy sposób z jednoczesnym zakorzenieniem ich w aktualnych społeczno/ rodzinnych problemach przy zachowaniu humoru...